Sąd: nagranie rozmowy z przełożonym nie narusza jego dóbr osobistych
publikacja: 14.09.2017
Samo nagranie wypowiedzi nie może doprowadzić do naruszenia czyjejś wiarygodności lub dobrej sławy zawodowej – orzekł Sąd Apelacyjny w Katowicach.
Sprawa dotyczyła spółki zajmującej produkcją automatyki dla urządzeń chłodniczych, grzewczych i klimatyzacyjnych, a dokładnie nagrania telefonem komórkowym rozmowy pracownika firmy (specjalisty do spraw zaopatrzenia) z prezesem, główną księgową i przełożonym pracownika. W nagraniu mowa była o za dużym zamówieniu na pręty i o wzroście stanów magazynowych, poruszano też kwestię planów produkcji, cen sztuk zaworów i rezerw finansowych.
Kilka dni po tej rozmowie pracownik otrzymał mailem pismo o rozwiązaniu z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu narażenia pracodawcy na straty.