Policjanci ze Szczecina wolą pracować w Niemczech. No to ściągnęli posiłki… z Warszawy

 

Jak ustaliła Wirtualna Polska, na szczecińskich ulicach pojawiło się ok. 30 funkcjonariuszy oddelegowanych z Komendy Stołecznej Policji. Według policjantów, to zwyczajowa, wakacyjna praktyka. Z kolei według naszych ustaleń, to nic innego, jak ratowanie dramatycznej sytuacji kadrowej na Pomorzu Zachodnim. W tle są wyjazdy do pracy w Niemczech. Policjanci twierdzą, że posiłki z KSP są tylko i wyłącznie w związku ze wzmożonym ruchem turystycznym (East News, Fot: Sebastian Wolosz

 

 

Nasz informator: – Decyzja o oddelegowaniu funkcjonariuszy przyszła z Komendy Głównej Policji. Taki policjant, nie dość, że jest 500 kilometrów od domu, to przecież nie zna topografii miasta. Co najwyżej, może pieszo spacerować po większych ulicach, żeby się nie zgubić. Policjanci z KSP jadą do Szczecina, a w Warszawie nie ma kim pracować. Jest ponad 1000 wakatów – mówi nam oficer policji. – A jak ktoś z mundurowych nie będzie chciał przenosić się do Szczecina? – pytamy. – Nie ma nic do gadania. Albo zostanie zwolniony – dodaje nasze źródło. Według naszych ustaleń, w lipcu do służby w Komendzie Stołecznej Policji przyjęto…14 osób. Niektórzy stołeczni mundurowi odeszli do lepiej płatnej pracy w Służbie Ochrony Państwa, w Straży Marszałkowskiej i Żandarmerii Wojskowej.

Kadrowe braki

Nie lepiej wygląda sytuacja na Pomorzu Zachodnim. Tylko w tym roku w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, a także w komendach powiatowych i miejskich w województwie zachodniopomorskim, poszukiwanych do pracy jest łącznie 350 policjantów. 20 sierpnia zorganizowano nawet dodatkowy nabór do służby. A we wrześniu szczecińska policja chce przyjąć 110 nowych funkcjonariuszy. Podobną sytuację mamy prawie w całym kraju. Braki kadrowe w policji spowodowane są głównie niskimi pensjami. Głośno było w ostatnich dniach o wstrzymaniu wypłacania dodatków do wynagrodzenia. Nadal prowadzony jest strajk policjantów – związkowców, którzy nie wypisują mandatów.

Tymczasem spora grupa funkcjonariuszy z Pomorza Zachodniego, nie czekając na gest ze strony rządu i podwyższenie pensji, rezygnuje z pracy w Polsce i przenosi się kilkadziesiąt kilometrów dalej, za zachodnią granicę. O ile policjant w Polsce zarabia ok. 2,5 tys. zł na starcie, o tyle w Niemczech dostanie ok. 1800 euro ( pensja w pierwszym roku służby po szkole ).

Cały tekst.

źródło: https://wiadomosci.wp.pl/policjanci-ze-szczecina-wola-pracowac-w-niemczech-no-to-sciagneli-posilki-z-warszawy-6289970835777153a

Sylwester Ruszkiewicz

 

 

 

fb-share-icon