KGP zaleca by nie używać bezustnikowych alkomatów podczas akcji zbiorowych badających trzeźwość kierowców…

Przez zagrożenie koronawirusem policjanci będą zmuszeni znacząco ograniczyć kontrole trzeźwości kierowców – pisze Robert Zieliński na portalu tvn24.pl .Problemem ma być powszechne stosowanie przez drogówkę nowoczesnego narzędzia do badania trzeźwości, które nie wymaga używania ustnika, a przez to może sprzyjać rozprzestrzenianiu się wirusa.

Chodzi mianowicie o wyeliminowanie urządzeń do badania trzeźwości kierowców, które nie wymagają używania wymiennego ustnika. Te właśnie wypierają od dłuższego wszystkie inne starsze urządzenia z ustnikami wymiennymi.

Jak donosi portal tvn24.pl do Komendy Głównej Policji trafiły pisma z Państwowej Inspekcji Sanitarnej MSWiA. “Po zapoznaniu się z opisem prowadzonych badań, względem funkcjonariuszy i osób badanych pod kątem możliwości narażenia na biologiczny czynnik chorobotwórczy związany z użyciem urządzeń – alkomatów bezustnikowych typu Alcoblow zalecam zaprzestanie prowadzenia akcji przy pomocy w/w urządzeń” – napisała inspektor Helena Zacharska.

Paradoksalnie policja już od kilku lat kupuje Alcoblow także ze względu na higienę. Wcześniej używane urządzenia wymagały zmiany jednorazowych ustników. W efekcie były mniej wydajne i stale obciążały budżet policji zakupami nowych ustników.

Efektem upowszechnienie się urządzeń Alcoblow był skokowy wzrost liczby kontroli trzeźwości polskich kierowców: w 2010 przez cały rok było ich 1,6 miliona, a już pięć lat później 7 milionów.

Rzecznik prasowy komendanta głównego policji inspektor Mariusz Ciarka zapewnia, że policjanci nie przestaną badać trzeźwości.

– W każdym przypadku podejrzenia kierowania pojazdem po spożyciu alkoholu będziemy badać trzeźwość za pomocą urządzeń wyposażonych w jednorazowe ustniki. Natomiast profilaktycznie, by zminimalizować ryzyko, do odwołania nie będziemy używać tych urządzeń, które nie mają wymienialnych ustników – wyjaśnił inspektor Mariusz Ciarka.

Temat porusza także portal infosceurity24.pl – tutaj

 

fb-share-icon