Akcja protestacyjna w liczbach
Pozwolę sobie dodać jeszcze jedną ciekawą uwagę. Jak wiemy policja żyje miernikami i czasem reakcji. Okazało się, czas reakcji na zdarzenie, podjęcia interwencji przez policjantów jest krótszy. A to dlatego, że policjanci mniej czasu spędzają na pisaniu mandatów, wypełnianiu druczków, pouczenie trwa krócej, i mogą jechać na następną interwencję.
Podglądając statystyki dotyczące ujawnianych przez policjantów wykroczeń i zastosowanych środków prawnych wychodzi na to, że nie wszyscy czekali do 10 lipca by wziąć udział w akcji ograniczającej liczbę nakładanych mandatów.
Świadczyć to może o zniecierpliwieniu policjantów, co dla Związku jest oznaką zjednoczenia środowiska w walce o godność służby, a dla rządzących sygnałem, że dalsze zwlekanie ze spełnieniem postulatów nie ma po prostu sensu.
Do momentu gdy NSZZ Policjantów ogłosił ogólnokrajową akcję protestacyjną, czyli do 27 czerwca, udział pouczeń w ogólnej liczbie zastosowanych środków prawnych kształtował się na poziomie 10% (dane z województw za pierwsze półrocze 2018 r.). Po ogłoszeniu ogólnokrajowej akcji protestacyjnej w dniu 27 czerwca, udział pouczeń wzrósł do 65%, a od dnia 10 lipca, po wprowadzeniu akcji polegającej na ograniczeniu ilości nakładanych mandatów, do dnia 16 lipca – wzrósł o dalsze 20%, do poziomu około 85%.
Przy czytaniu tego typu zestawień należy wziąć pod uwagę również to, że środkiem oddziaływania wychowawczego (art. 41 K.w.) oprócz pouczenia jest też zwrócenie uwagi lub ostrzeżenie, których nie ma ani w karcie pracy, ani w formularzu III/5 SESPOL. Zatem udział środków innych niż mandat karny lub wniosek o ukaranie w rzeczywistości jest jeszcze większy.
Średnia liczba mandatów karnych wystawianych rocznie przez policjantów kształtuje się w granicach 3 mln, co przy również uśrednionej wysokości mandatu (około 180 zł) daje wpływ do budżetu państwa w wysokości przekraczającej pół mld zł. Oznacza to, że jeżeli akcja protestacyjna będzie się przeciągać, mieszkańcy naszego kraju – szczególnie kierowcy – zaoszczędzą około 450 mln zł. Zysk społeczny będzie stratą dla budżetu. To pewnie z tego powodu akcja protestacyjna cieszy się aż tak dużym poparciem społecznym.
Przeprowadzona kalkulacja opiera się na danych z kilku tylko województw, więc uwzględnić należy pewien margines błędu. Sądząc jednak po zaangażowaniu policjantów w protest, które w województwach rozkłada się na podobnym, bardzo wysokim poziomie, można te dane uznać za w pełni miarodajne.
Komitet Protestacyjny ZG NSZZ Policjantów