“Solidarności” walczy o wolne niedziele dla wszystkich. Piotr Duda potwierdza
Przedstawiciele różnych zawodów, jest ich coraz więcej, uzyskują coraz większe przywileje. Wolne niedziele i całe weekendy, płatne nadgodziny i dodatkowo płatne za pracę w nocy.Mówi się o dłuższych urlopach wypoczynkowych. Swoboda podjęcia dodatkowej pracy. W wojsku można dostać mieszkanie, bez zaciągania kredytu na dożywocie, dodatkowe pieniądze za pobyt na poligonie, różne zdobyte specjalizacje.
Jak jest u nas? Wszystko co można zostało już obcięte. Nadgodziny trudno nawet policzyć, nikt nie myśli o zapłaceniu za służby nocne, wolne weekendy nie istnieją. Dodatkowej pracy podjąć nie można, a z tego co jest ciężko normalnie funkcjonować. Obiecane 30 dni 100% płatnego zwolnienia nie istnieje, a ci co pracowali, część osób, przed służbą w policji nie mają tego policzone do emerytury chociaż odprowadzali składki Art 15a. Odrealnione stawki na posiłek regeneracyjny, dopłata do wczasów, czy dojazdy do pracy. Ubezpieczenia, które samemu trzeba zapłacić na sprzęt i pojazdy. Służba zdrowia MSWiA nie istnieje. Dla rannych na służbie, na rehabilitację i dojście do zdrowia trzeba robić składki koleżeńskie, a i tak muszą swoje odczekać w kolejkach do lekarzy.
Gdzie te przywileje? Chyba we wszystkich innych zawodach poza policją! Może my też powinniśmy podjąć jakieś działania?
Potwierdziły się informacje Wirtualnej Polski. Szef NSZZ “Solidarność” Piotr Duda zamierza walczyć o to, by zakaz pracy w niedziele był bardziej restrykcyjny.Przypomnijmy, po tym jak Sejm poparł zakaz handlu w niedziele, Piotr Duda w przesłanym nam oświadczeniu zapowiedział, że kolejnym krokiem związkowców będzie próba ograniczenia możliwości pracy w niedziele przez przedstawicieli innych zawodów. Cały materiał:
