Ignorowanie postulatów zmierzających do ograniczenia liczby wakatów w Policji, nierealizowanie obietnic przedwyborczych oraz zbyt mało pieniędzy na motywacyjny wzrost uposażeń w ramach Programu Modernizacji; zmusiły NSZZ Policjantów do zaostrzenia swoich dotychczasowych działań.
Obradujące 20 lutego 2018 r. Prezydium Zarządu Głównego NSZZ Policjantów zdecydowało, że tym razem do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wystąpi z żądaniami, grożąc ogólnopolską akcją protestacyjną w przypadku ich niespełnienia.
Na ostrzu noża Prezydium postawiło kilka spraw mających najistotniejszy wpływ nie tylko na zahamowanie odejść ze służby, ale także na przyciągnięcie tych, którzy założyliby mundur, gdyby uposażenia i system emerytalny odzyskały należyty poziom.
Przy formułowaniu żądań Prezydium ograniczyło swoje oczekiwania do minimum, koncentrując się wyłącznie na tych, które dla stabilności Policji wydają się absolutnie niezbędne, a przy tym możliwe do spełnienia ze względu na Budżet Państwa.
Z żądaniami Prezydium chce wystąpić wspólnie z Federacją Związków Zawodowych Służb Mundurowych, ponieważ problemy występujące w Policji, w różnym stopniu występują także w Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Służbie Więziennej. Chodzi tu przede wszystkim o siłę oddziaływania, która zawsze była większa, gdy wszyscy funkcjonariusze potrafili się jednoczyć.
Sygnałem do uruchomienia akcji protestacyjnej ma być nieosiągnięcie porozumienia określającego sposób i terminy realizacji żądań. Prezydium liczy jednak na to, że wszystko da się załatwić przy stole negocjacyjnym, a nie na ulicy. Ten optymizm wynika przede wszystkim z racjonalności żądań, które zredukowano do absolutnego minimum, uwzględniając przy tym możliwości zarówno bieżącego, jak i przyszłorocznego Budżetu Państwa.
O skierowaniu wspólnych żądań i zagrożeniu ogólnopolską akcją protestacyjną wszystkich służb, Rada Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych zadecyduje już 12 marca. Biorąc pod uwagę nastroje panujące wśród funkcjonariuszy, decyzja Rady wydaje się raczej formalnością.
Podczas posiedzenia członkowie Prezydium sporo miejsca poświęcili kwestii podwyżek zapowiadanych przez MSWiA na maj bieżącego roku. Dyskusja doprowadziła do wniosku, że 150 mln zł przeznaczone dla policjantów, strażaków i strażników granicznych, to zdecydowanie za mało, by podzielić te pieniądze w sposób racjonalny, tym bardziej, że w oficjalnych wystąpieniach byłych i obecnych przedstawicieli resortu, pojawiły się pomysły przeznaczenia ich wyłącznie dla najniżej uposażonych.
Taki pomysł, w ocenie członków Prezydium, zmieniłby nieco sytuację na stanowiskach najniższych, ale przy okazji zatarłby różnice pomiędzy stanowiskami wyżej zaszeregowanymi, a to raczej wbrew motywacji, na którą cały czas powołuje się kierownictwo resortu.
Uposażenia jakie są, każdy widzi. Nie ulega wątpliwości, że są one za niskie, tyle że na wszystkich stanowiskach, w tym szczególnie na stanowiskach podstawowych, gdzie rzeczywiście ocierają się o granice minimum socjalnego. Nie zwalnia to jednak z konieczności utrzymania tam pewnych różnic.
Na tym bowiem opiera się system motywacji, wyrażany naturalną potrzebą awansowania. Prezydium nie widzi zatem innej możliwości, jak tylko zwiększenie środków na tegoroczne podwyżki w takiej wysokości, by otrzymali je wszyscy w odpowiednich proporcjach.
Jeżeli strona rządowa pozostanie przy swoim, w podziale podwyżek mających wejść od maja NSZZ Policjantów nie powinien brać udziału.
Biuro Prasowe ZG NSZZ Policjantów