Jednak można, koszty utrzymania mają raczej podobne, ceny w sklepach podobne. A jednak inny świat. U Czechów nawet w w fabryce zarabia się normalne pieniądze. Nieosiągalne w naszym kraju. Jednorazowa nagroda 2600 EURO to jest 10 tyś zł, i pensja 1900 EURO czyli prawie 8 tyś zł. Za to da się normalnie żyć. A i tak strajkowali.
źródło: https://strajk.eu/spektakularne-zwyciestwo-pracownikow-czeskiej-skody-kwota-podwyzki-robi-wrazenie/ 15.04.2018 r.
Spektakularne zwycięstwo pracowników czeskiej Skody. Kwota podwyżki robi wrażenie
12 proc. wzrost płac wywalczyli sobie pracownicy należących do Volkswagena zakładów Skoda Auto w czeskim mieście Mlada Boleslav. Przypadek ten potwierdza prawidłowość, że najskuteczniejszym środkiem dialogu z kapitalistą jest strajk.
(…) Podpisano porozumienie zakładające 12-procentową podwyżkę wynagrodzeń od 1 kwietnia oraz wypłatę jednorazowych nagród w wysokości 2600 euro na każdego pracownika. Oznacza to, że każda osoba zatrudniona w boleslawskiej fabryce zarabiać będzie co najmniej 1900 euro. W ubiegłym roku było to o 200 euro mniej. (…)