Problem niskiego statusu materialnego dotyczy obecnie większości policjantek i policjantów, którzy codziennie z narażeniem życia dbają o bezpieczeństwo Polek i Polaków. Jeżeli sytuacja nie ulegnie w 2018 roku radykalnej poprawie niewielu do nas przyjdzie, a wielu, którzy zostali przyjęci do służby po 1990 roku i niebawem nabędą pełne prawa emerytalne odejdą z Policji. Zapaść kadrowa coraz bliżej i żadne nawet najbardziej niekonwencjonalne akcje promocyjne tego nie zmienią.

Zapewnienie już wcześniej na Twitterze podwyżek dla policjantów pracujących w garnizonie warszawskim, a teraz dla dzielnicowych to niezrozumiała próba poróżnienia środowiska. Komentarze ze strony zapewne osób zainteresownych, pojawiające się na różnych potralach internetowych są bardzo krytyczne. Policjanci nie rozumieją decyzji Ministra i czekują innego tj. kompleksowego podejścia do podwyżek, które zapewnią im godne warunki służby i godne życie.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że to wyłącznie dzięki zdecydowanym działaniom NSZZ Policjantów funkcjonariusze w grupach 2-5 otrzymali w 2017 roku równo po 280 zł podczas gdy Minister proponował im 150 zł  na stałe i 100 zł  w motywację, którą jak wiemy z praktyki wielu by nie otrzymało.