Brak podpisu policjanta na blankiecie nie podważy zabrania prawa jazdy
Przy wydaniu decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy ważne jest przekroczenie dopuszczalnej prędkości na obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Nie ma przy tym znaczenia kwestia prawidłowego wypełnienia pokwitowania – tak stwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.
Latem ubiegłego roku policjant zatrzymał do kontroli kierującego fiatem, którego prędkość w obszarze zabudowanym wynosiła 101 km/h i przekraczała dopuszczalną o 51 km/h. W konsekwencji funkcjonariusz nałożył na mężczyznę mandat karny, który został przez niego przyjęty. W czasie czynności zatrzymano również dokument prawa jazdy.
Kilka tygodni później, z urzędu miasta, kierowca dostał powiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie zatrzymania prawa jazdy. Został też poinformowany o przysługujących mu uprawnieniach. Następnie prezydent miasta wydał decyzję, w której formalnie zatrzymał mężczyźnie prawo jazdy kategorii A, B, B+E na trzy miesiące oraz nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.