Co wolno wojewodzie, to nie tobie kobieto. Prawniczka mówi, co może pracodawca, gdy odkryje twoją przeszłość
Policjantka pokazywała ciało za pieniądze. Kiedy to wyszło na jaw, zwolniono ją ze służby. Karolina Kędziora, radczyni prawna, tłumaczy, dlaczego wstydliwa przeszłość niszczy kariery kobiet w Polsce.
Funkcjonariuszkę opolskiej policji 21 marca zwolniono ze służby za “naganne zachowanie”. Okazało się, że do “nagannego zachowania” doszło 7 lat temu, kiedy dziewczyna dorabiała, rozbierając się przed kamerką internetową. Ktoś napisał na nią donos.
Można zwolnić policjantkę za to, że przed rozpoczęciem pracy w służbach pracowała jako sexworkerka?
(…) Ok, czyli teoretycznie pracodawca miał w tym przypadku prawo do podjęcia takiej decyzji. Czy nie ma ona jednak znamion dyskryminacji? Jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić, że w analogicznej sytuacji zostaje zwolniony mężczyzna.(…)