Policjanci jako specjaliści od odwszawiania? W Gdańsku tak, bo brakuje ludzi i procedur
To ma być tylko tymczasowe rozwiązanie, jednak wśród policjantów zawrzało. Chodzi o pismo zastępcy komendanta KMP w Gdańsku, który polecił policjantom, by – w razie potrzeby – asystowali przy odwszawianiu bezdomnych. – A kto odwszawi później policjantów? – pytają funkcjonariusze.
- Policjanci w Gdańsku dostali dyspozycje, by w razie potrzeby asystować podczas odwszawiania osób bezdomnych
- Sprawa wywołała oburzenie funkcjonariuszy, którzy mówią o ważniejszych zadaniach
- Rzecznik gdańskiej policji podkreśla, że zalecenia zastępcy komendanta to tylko tymczasowe rozwiązanie, a w styczniu funkcjonariusze mają w tej sprawie spotkać się z urzędnikami i organizacjami pozarządowymi
- Problemem w gdańskich ośrodkach dla osób bezdomnych jest mała liczba etatów. Zdarza się, że w nocy pracuje tam tylko jedna osoba
Zdjęcie pisma trafiło na fanpage Mundurowi Dziękują Rządowi. Możemy w nim przeczytać o tymczasowym rozwiązaniu problemu z niepełnosprawnymi osobami bezdomnymi w Gdańsku. Policjanci poza dowiezieniem takiej osoby do konkretnej placówki, mają także asystować przy jej odwszawianiu.
“Takie coś chodzi po KMP Gdańsk, wzbudzając ogólne oburzenie. Wszyscy wiemy, że Policja robi za taxi dla >>bezdomniaków<<, ale teraz jeszcze policjanci będą im robić spa. Ciekawi mnie tylko, kto odwszawi policjantów” – pisze policjant, autor zdjęcia, które trafiło na MDR.
Sprawa wywołała spore emocje wśród policjantów. W Szczecinie, gdzie od lat działa wspólna coroczna akcja Pogotowie Zimowe, nikt nigdy o podobnym pomyśle nie słyszał. Policjanci co roku z wolontariuszami i strażnikami miejskimi odwiedzają koczowiska bezdomnych, namawiają do skorzystania z pomocy schroniska, a tym którzy odmawiają, rozdają ciepły posiłek, herbatę oraz koce.
– Ani ratownik medyczny nie posiada w swoim zakresie takich obowiązków wynikających z ustawy o PRM, ani policjant nie posiada ich w swoim zakresie obowiązków wynikających z UOP, dlaczego wyszukuje się dodatkowe zadania niezwiązane z przepisami formacji? – mówi jeden ze szczecińskich funkcjonariuszy. – I jak ma to służyć bezpieczeństwu wewnętrznemu kraju? – pyta.
Podobnego zdania jest inny z policjantów, choć o całej sprawie mówi znacznie ostrzej. – Policjantów brakuje, żeby zabezpieczyć ulice, a tutaj mają jeszcze tracić czas na to, żeby pilnować odwszawiania osób bezdomnych? Oczywiście, że możemy pomagać, ale powinny być jakieś priorytety – mówi Onetowi Patryk, policjant ze Szczecina.
– To pomysł z kategorii tych nominowanych do “Złotej Pały”. To taka nagroda od policjantów dla przełożonych za głupie pomysły. Kilka lat temu był już pomysł w Grudziądzu, żeby policjanci ściągali buty podczas interwencji domowych. Ot, wymysły komendantów, tylko gdzie tu bezpieczeństwo – dodaje.
Cała historia zaczęła się od tej interwencji. Rzecznicy podkreślają, że to tymczasowe rozwiązanie
źródło:https://wiadomosci.onet.pl/kraj/gdansk-policjanci-specjalistami-od-odwszawiania/d6x5mbp